Moim ulubionym utworem jest piosenka chodź.Jakoś łatwo wpada w ucho.
wtorek, 25 sierpnia 2015
Jeremi sikorski ♥
Ostatnio zaczęłam słuchać pewnego piosenkarza którym jest Jeremi Sikorski.Dość niespotykane imię ale chłopak jest mega przystojny.Jego piosenki sprawiają że nawet w ciężkich chwilach uśmiecham sie.
Moim ulubionym utworem jest piosenka chodź.Jakoś łatwo wpada w ucho.
Moim ulubionym utworem jest piosenka chodź.Jakoś łatwo wpada w ucho.
wtorek, 18 sierpnia 2015
Stara miłość nie rdzewieje
Jak sam tytuł wskazuje będę pisała o mojej starej miłości do filmu Harry Potter.Moja miłość zaczęła się już bardzo bardzo dawno temu.Co lato oglądam ten film i nigdy mi się nie nudzi.Najbardziej lubię momenty z Draco i Hermioną.Moja ulubiona para która nigdy nie będzie razem,a jednak ją kocham.Co jakiś czas wpisuję na youtube draco i hermiona i oglądam filmiki.Jednak szybko przeypominam sobie o moim blogu o Fedemili i niechętnie idę pisać rozdział.Ta historia nie mam sensu jednak dla was ją piszę.Wracając do Harrego Pottera.Moją ulubioną częścią jest część 7,a momentem jest gdy Hermiona jest więziona przez Malfoyów i tam torturowana,a Dracowi jest przykro.Albo jak ma zabić Dumbeldora jednak nie może tego zrobić bo jest za słaby.I ta przeróbka na Youtubie gdzie zamiast Harrego jest Hermiona.Bardzo.bardzo to lubią i płaczę na tym co roku.Jest mi po prostu szkoda Malfoya i Granger,że się nienawidzą i nie będą razem.Wkleją wam niżej link do tego jak zamiast Harrego jest Hermiona.No i nie byłabym sobą gdybym nie dała niżej kilka przerobionych zdjęć, ♥
Coś innego ♥
Kocham was i do następnego ♥
Coś innego ♥
Kocham was i do następnego ♥
czwartek, 6 sierpnia 2015
Samo życie cz. 2
Jest jedna rzecz a mianowicie daj się zaprosić do kina.
Co?-zapytała z niedowierzaniem -Ja z tobą?
Tak takie przyjacielskie spotkanie-auu to zabolało tylko dlaczego.On ma dziewczynę to nie może być prawda ja nie mogę się zakochać nie nie teraz.
Dobrze-wydusiła
padnę po ciebie jutro o 17 może być.
Tak ale skon wiesz gdzie mieszkam?
Mieszkasz na przeciwko moich kuzynów przecież wiedzieliśmy się tyle razy-zaśmiał się
Ahh no tak wybacz jestem w szoku wydarzenia z ostatnich dni mi nie sprzyjają-uśmiechnęła się lekko i zacisnęła ręce mocniej na rączce od wózka.
Przepraszam ale muszę już iść ale do jutra.-złożyła pocałunek na jego policzku.
Do jutra.-odeszła uśmiechając się jak jakaś idiotka.Do domu wróciła w skowronkach.Rodzice ucieszyli się że ich córka idzie na randkę więc mama postanowiła dać jej sukienkę którą miała przygotowaną na wesele.(link w opisie)
Dziewczyna zachwycona poszła spać.Rano jak codzień poszła do szkoły w wyśmienitym humorze.Jej przyjaciółka również cieszyła się z tego powodu.W końcu jej przyjaciółka idzie na pierwszą randkę i to z jednym z najpopularnieszych w szkole.Lekcje skończyły się o 13,00 więc miała na przygotowanie się 4 godziny.Po przyjściu do domu i zjedzieniu obiadu szybko posprzątała pokuj i czekała na przybycie jej przyjaciółki.Długo myślały co b zrobić z włosami i z paznokciami jednak po dłuższej chwili dziewczyna popłakała się ze szczęścia.Dźwięk dzwonka było słychać w całym domu.Koleżanka już poszła.Szatynka szybko zbiegła po schodach o mało się nie zabijając.Poprawiła sukienkę i otworzyła drzwi.Jak się okazało jej towarzysz przybył po nią na skuterze.Przywitawszy się z nim zamknęła drzwi założyła kaski i odjechała by powrócić jako dziewczyna która nie jest singielką
♥*x♥*
jestem jestem i mam dla was
część która jest okropna ale cóż
tutaj macią moją sukienkę
sukienka koronkowa
Co?-zapytała z niedowierzaniem -Ja z tobą?
Tak takie przyjacielskie spotkanie-auu to zabolało tylko dlaczego.On ma dziewczynę to nie może być prawda ja nie mogę się zakochać nie nie teraz.
Dobrze-wydusiła
padnę po ciebie jutro o 17 może być.
Tak ale skon wiesz gdzie mieszkam?
Mieszkasz na przeciwko moich kuzynów przecież wiedzieliśmy się tyle razy-zaśmiał się
Ahh no tak wybacz jestem w szoku wydarzenia z ostatnich dni mi nie sprzyjają-uśmiechnęła się lekko i zacisnęła ręce mocniej na rączce od wózka.
Przepraszam ale muszę już iść ale do jutra.-złożyła pocałunek na jego policzku.
Do jutra.-odeszła uśmiechając się jak jakaś idiotka.Do domu wróciła w skowronkach.Rodzice ucieszyli się że ich córka idzie na randkę więc mama postanowiła dać jej sukienkę którą miała przygotowaną na wesele.(link w opisie)
Dziewczyna zachwycona poszła spać.Rano jak codzień poszła do szkoły w wyśmienitym humorze.Jej przyjaciółka również cieszyła się z tego powodu.W końcu jej przyjaciółka idzie na pierwszą randkę i to z jednym z najpopularnieszych w szkole.Lekcje skończyły się o 13,00 więc miała na przygotowanie się 4 godziny.Po przyjściu do domu i zjedzieniu obiadu szybko posprzątała pokuj i czekała na przybycie jej przyjaciółki.Długo myślały co b zrobić z włosami i z paznokciami jednak po dłuższej chwili dziewczyna popłakała się ze szczęścia.Dźwięk dzwonka było słychać w całym domu.Koleżanka już poszła.Szatynka szybko zbiegła po schodach o mało się nie zabijając.Poprawiła sukienkę i otworzyła drzwi.Jak się okazało jej towarzysz przybył po nią na skuterze.Przywitawszy się z nim zamknęła drzwi założyła kaski i odjechała by powrócić jako dziewczyna która nie jest singielką
♥*x♥*
jestem jestem i mam dla was
część która jest okropna ale cóż
tutaj macią moją sukienkę
sukienka koronkowa
środa, 5 sierpnia 2015
Samo życie
Pewna dziewczyna.Dokładnie 14 latka marząca o poznaniu swoich idoli.Ma szanse na nowe życie.Życie wirtualne.Nieoczekiwanie w jej życiu pojawia się para z serialu która tak bardzo ją inspiruje że postanawia czytać o niej blogi.Czytanie szybko staje się pass'e więc postanawia pójść na całość i gdy nikogo nie ma wokół niej zasiada do komputera i wchodzi do popularnego świata bloggerek czyli bloggera.Jednak coś uniemożliwia jej założenie bloga-brak konta w g +.Nie myśląc wchodzi na niego i tworzy profil o nazwie Ludmila Ferro.Zakłada pierwszego bloga o Fedemile.Pierwsze posty publikuje codziennie.Jednak szybko zaczyna się nudzić.Myśląc o swoich idolach zakłada kolejnego tym razem o Ruggchi.Tam pisanie sprawia jej przyjemność ponieważ miała już wcześniej przygotowaną opowieść.Znowu historia się powtarza i wtedy postanawia założyć bloga o sobie.Blog jednak nie daje szatynce czasu dla siebie i postanawia go usunąć.Wtedy dowiaduje się o swojej chorobie.Ma cukrzycę typu 1 i lekką astmę która na szczęście ustępuje.Przez kilka dni jest tym załamana.Dowiaduje się o śmierci swojej przyjaciółki a zarazem cioci która została potrącona przez samochód.Na pogrzebie nie okazuje żadnej inej emocji oprócz smutku na stypę udaje się tylko ze względu na rodziców.Po kilku tygodniach smutku wkońcu udaje jej się uśmiechnąć.Postanawia coś w sobie zmienić.Wybiera się z przyjaciółką na zakupy w celu odświeżenia swojej szafy.Na zakupach zapomina o troskach.Już zrelaksowana udaje się do domu gdzie czeka na nią jej 1,5 roczna siostra Majka.Miono iż była 18 a jej siostra o tej godzine zazwyczaj idzie spać,postanawia zabrać ją na spacer.Wyciąga wózek spacerowy i wkłada do niego kocyk ,poduszkę i ulubionego pluszaka swojej siostry.Żegna się z rodzicami jak to ma w zwyczaju i wkłada siostrę do "pojazdu".Wychodząc zabiera swojego psa i opuszcza posesję.Nie mija dłuższa chwila a dziewczyna spotyka się z problemem płaczącej dziewczynki.Okazuje się że ich piesek gdzieś zniknął.Wyciąga ją z wózka i podąża obok nie nawołując psiaka.Zasmucona szatynka po raz kolejny nie może w to uwierzyć.Zabiera siostrę i już ma odchodzić gdy słyszy wołanie swojego imienia.Odwraca się gwałtownie i wpada na umięśnioną klatkę piersiową.Zdezorientowana podnowi wzrok i spotyka oczy niebieskie niczym ocean.
To chyba twoje-podaje jej smycz a na jej końcu widzi zgubę którą mocno kocha.
Nie wiem jak ci dziękować!-rzuca mu się na szyję.Czuje jak chłopak przyciąga ją do siebie i mocno przytula.
Nie musisz.Wystarczy że jesteś-całuje ją w policzek i odchodzi.Dziewczyna stoi dalej i dotyka miejsca gdzie przed chwilą złożony był pocałunek.Chłopak odwraca się i z uśmiechem na ustach kieruję się znów do dziweczyny i mówi.
Chociaż jest jedna rzecz a mienowicie......
Nie rozpisuje się część 2 jutro ♥ Z dużo tego i tak pewnie już zasnęliście na tym nudziarstwie
kocham was
Natuśka a
To chyba twoje-podaje jej smycz a na jej końcu widzi zgubę którą mocno kocha.
Nie wiem jak ci dziękować!-rzuca mu się na szyję.Czuje jak chłopak przyciąga ją do siebie i mocno przytula.
Nie musisz.Wystarczy że jesteś-całuje ją w policzek i odchodzi.Dziewczyna stoi dalej i dotyka miejsca gdzie przed chwilą złożony był pocałunek.Chłopak odwraca się i z uśmiechem na ustach kieruję się znów do dziweczyny i mówi.
Chociaż jest jedna rzecz a mienowicie......
Nie rozpisuje się część 2 jutro ♥ Z dużo tego i tak pewnie już zasnęliście na tym nudziarstwie
kocham was
Natuśka a
Witajcie !
Hej hej
to znowu ja wasza Natuśka a .
Mam nadzieję że wam się spodoba więc zapraszam do czytania już za chwilę nowy post.Opowiadający o moim życiu.To by było jak na razie na tyle.♥Kocham was.
to znowu ja wasza Natuśka a .
Mam nadzieję że wam się spodoba więc zapraszam do czytania już za chwilę nowy post.Opowiadający o moim życiu.To by było jak na razie na tyle.♥Kocham was.
Subskrybuj:
Posty (Atom)